Wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami. Marzec to już jej przedsionek, więc nic dziwnego, że czwartoklasiści z utęsknieniem wypatrują pierwszych jaskółek. Z tej wielkiej tęsknoty uczniowie klasy 4a, wzorem Koszałka- Opałka z baśni Marii Konopnickiej „O krasnoludkach i o sierotce Marysi”, szukają znaków na ziemi i niebie, które by mogły potwierdzić, że zima odchodzi w zapomnienie. Zamiast palić Marzannę (to bardzo nieekologiczne), wolimy czytać tę piękną baśń, do której zachęcamy wszystkich miłośników słowa drukowanego.
Oto próbka kunsztownego pisarstwa Patronki Roku 2022- Marii Konopnickiej.
Specjalnie dla Was fragment baśni „O krasnoludkach i o sierotce Marysi”:
„A wtedy od południowego stoku wyszła piękna dziewica, trzymając ręce wzniesione nad ziemią i błogosławiące. Bosa szła, a spod jej stóp błyskały bratki i stokrocie; cicha szła, a dokoła niej dźwięczały pieśni ptasze i trzepoty skrzydeł; ciemna była na twarzy, jak ciemną jest świeżo zorana ziemia, a gdzie przeszła, budziły się tęcze i kolory; oczy spuszczone miała, a spod jej rzęsów biły modre blaski.
To była Wiosna.
Szła tak blisko Koszałka-Opałka, że go trąciła jej lniana szatka, ciepłym tchem wiatru owionięta; i tuż przy nim zapachniały fiołki, przytulone wstążką do jej jasnych włosów. Ale uczony kronikarz tak był zajęty obliczaniem: jak, kiedy i którędy wiosna ma przybyć na świat, że zgoła jej przejścia nie widział. Pociągnął tylko długim nosem woń słodką, ulotną, i pochylony nad swą wielką księgą, pilnie zapisywał to wszystko, co mu z rachunku wypadło.
A z rachunku wypadło mu to, że wiosna wcale na świat już nie przyjdzie. Że drogę zgubiła, za morzem została i do tej krainy nie trafi. Wypadło mu z rachunku, że skowronki i słowiki śpiewać nie będą, bo całkiem zachrypły, że krakanie wron będzie odtąd jedyną pieśnią na świecie, że wszystkie nasionka kwiatów wicher uniósł w niezmierzone przepaście, że nie zakwitnie ani róża, ani lilia, ani jabłoń polna. Wypadło mu i to także z rachunku, że zorza zgasła, że słońce na nic zczerniało, że dni zamienią się w noce, a pola, zamiast traw i zbóż, pokryją wieczne śniegi.
Tak szukał wiosny Koszałek- Opałek…”
A już niebawem, bo 21 marca, wszystkie krasnoludki z klas czwartych spotkają się na wielkiej uroczystości powitania wiosny, która się odbędzie w zakamarkach szkoły.
Pamiętajcie, Bracia Krasnale, czas wyjść z ukrycia, by czynić dobro!
Inf. Apsik, Biedronek, Błystek, Chwastek, Gapcio, Gburek, Hałabała, Koszałek Opałek, Mądraczek, Mędrek, Modraczek, Mordziaczek, Nieśmiałek, Osiłek, Płaczek, Poziomka, Pracuś, Słomiaczek, Śpioszek, Wesołek, Żagiewka i Żółtaszek.
59-700 Bolesławiec
ul. Mikołaja Brody 12