6 grudnia jest od wielu lat dniem, w którym w naszej szkole podtrzymujemy mikołajkową tradycję. Od samego rana z każdej strony kręciły się po korytarzach i w klasach dzieci ubrane na czerwono, w świątecznych bluzkach i w pięknych mikołajkowych czapkach, opaskach podśpiewując:
„Dziadzio Mikołaj lasem wędruje w okna zagląda i nasłuchuje
Gwiazdką w okna świeci – gdzie są grzeczne dzieci???
O każdym grzecznym dziecku pamięta stary dziadunio, Mikołaj Święty.
Co za radość będzie, gdy do nas przybędzie”…
I przybył … po długim oczekiwaniu dzieci doczekały się wizyty upragnionego Mikołaja. Usłyszeliśmy dzwonek i pojawił się nasz „miły gość”. Przeprosił, że tak długo wszyscy musieli na niego czekać, ale w drodze utknął w korku, a potem naprawiał kopytko swojemu reniferowi. Na szczęście dotarł, gdy jeszcze byliśmy w szkole. A dzieci, na powitanie Mikołaja zaprezentowały wierszyki, piosenkę, a także obiecały, że będą grzeczne i postarają się nie sprawiać kłopotu swoim rodzicom ani nauczycielom. Po takich deklaracjach Mikołaj przystąpił do swojego zadania – obdarzył dzieci miłymi upominkami, przyjmowanymi z wypiekami na twarzach i z nieskrywaną radością. I pożegnał się… mówiąc, że czekają na niego jeszcze w wielu miejscach, więc musi się spieszyć, żeby wszędzie zdążyć. A więc do następnego roku drogi Mikołaju!!!
Szkoda tylko, że ten wyjątkowy gość odwiedza wszystkich tylko raz w roku.
Inf. Teresa Pawlik
59-700 Bolesławiec
ul. Mikołaja Brody 12