Ptaszki ćwierkają, że idzie zima, więc czas najwyższy otwierać szkolne stołówki.
Jak co roku, wolontariusze wyczyścili i odmalowali karmniki, aby w listopadzie otworzyć kolejny sezon na dokarmianie dzikich ptaków. Ta szlachetna tradycja ma się świetnie w SP 4, a dzięki temu sikorki, wróble, kawki i gołębie (widziałam też zadziorne sroki) będą miały zdrowy posiłek każdego dnia. Aż do wiosny!
Z tego co wiem, wolontariusze mają jeszcze zapasy zbóż z minionego sezonu, lecz nie są one tak bogate, aby można było spać spokojnie. Zachęcają wszystkich miłośników zwierząt do przynoszenia ptasiej karmy, co zostanie nagrodzone wpisem do książeczki wolontariusza. Każda, nawet mała, ilość jest mile widziana. Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka - jak uczy staropolskie przysłowie.
Zatem…
Przynoście ptasią karmę do Pani Moniki Grygorcewicz (sala 310)
oraz zgłaszajcie się do dyżurów przy obsłudze ptasich stołówek.
Kto wie, może od tego wyrosną Wam skrzydła?
Skrzydła aniołów niosących pomoc braciom mniejszym!
Pozdrawiam
Garrulus glandarius
59-700 Bolesławiec
ul. Mikołaja Brody 12