Drodzy Uczniowie, czy zastanawialiście się, dlaczego Panie na języku polskim tak usilnie namawiają Was do czytania lektur? Nie, nie dlatego, że same musiały to robić w dzieciństwie i teraz mszczą się za te utracone chwile wolności.
Kochane Dzieci, Panie Polonistki robią to dla Waszego dobra, bo lektury otwierają Wasze umysły i serca. A najlepszym przykładem niech będzie słynny „Pinokio”. Czy można nie zachwycić się tak piękną, barwną i niezwykle wychowawczą książką?
Sami zobaczcie, ile daje ona zabawy, a przy tym skłania do głębokich refleksji…
Polecamy rozmowę Świerszcza z upartym pajacem:
"... Wtedy mądry Świerszcz odpowiedział pajacowi:
- Biada chłopcom, którzy buntują się przeciwko rodzicom i z kaprysów porzucają dom ojcowski! Nigdy im nie będzie dobrze na tym świecie i wcześniej czy później gorzko pożałują tego kroku.
- Gadaj zdrów, mój Świerszczyku, ile tylko chcesz i co ci się podoba; ja zaś wiem, że jutro, o świcie, chcę wyruszyć stąd, bo jeżeli tu zostanę, będę musiał pójść do szkoły i uczyć się, a ja - mówiąc między nami - nie mam najmniejszej ochoty do nauki. Więcej mnie bawi bieganie za motylami i wspinanie się na drzewa, żeby wybierać z gniazd ptaszki.
- Biedny głuptasie! A nie wiesz, że postępując w ten sposób, staniesz się wielkim, ślicznym osłem i że wszyscy będą się wyśmiewali z ciebie?
- Bądźże cicho, złowróżbny Świerszczu!- krzyknął Pinokio.
Ale Świerszcz, który był cierpliwy i trochę filozof, zamiast rozgniewać się za te niegrzeczne słowa, ciągnął dalej tym samym tonem:
- A więc skoro nie uśmiecha ci się chodzenie do szkoły, to czemu nie wyuczysz się przynajmniej jakiegoś rzemiosła, żeby zarobić sobie uczciwie na kawałek chleba?
- Chcesz, żebym ci powiedział? - odparł Pinokio, który zaczynał tracić cierpliwość. Wśród wszystkich rzemiosł świata jest tylko jedno jedyne, które naprawdę mi się podoba.
- A tym rzemiosłem jest...? - dopytywał Świerszcz.
- Jeść, pić, spać, bawić się i prowadzić życie włóczęgi - wyrecytował pajac.
- Zapamiętaj sobie - rzekł Gadający Świerszcz ze zwykłym sobie spokojem- że ci wszyscy, którzy obrali sobie takie rzemiosło, kończą prawie zawsze w szpitalu albo w więzieniu.”
A jak kończy się ta historia? Czy Pinokio pójdzie wreszcie po rozum do głowy? I czego nauczy go spotkanie z przebiegłym kotem i lisem? Tego wszystkiego dowiecie się, czytając powieść Carla Collodi. Naprawdę warto!
Pinokio, Uczniowie i Polonistka
59-700 Bolesławiec
ul. Mikołaja Brody 12