Moja przygoda z pracą w szkole rozpoczęła się trzy lata temu. To właśnie wtedy odkryłam w sobie pasję, która dziś stanowi fundament mojej codziennej pracy – miłość do pracy z dziećmi i młodzieżą. Każdego dnia utwierdzam się w przekonaniu, że to właściwa droga. Relacja z uczniem, towarzyszenie mu w rozwoju, wspieranie w wyzwaniach i radościach – to nie tylko moja praca, ale też misja i życiowa pasja.
Aby lepiej rozumieć potrzeby dzieci i być dla nich realnym wsparciem, studiuję psychologię dzieci i młodzieży – obecnie jestem na trzecim roku studiów. Równolegle rozwijam swoje kompetencje, zdobywając wiedzę i doświadczenie w obszarach pracy emocjonalnej i rozwojowej z dziećmi. Jestem trenerem Treningu Umiejętności Społecznych (TUS), uczestniczę w ogólnopolskim projekcie „Szkoła dostępna dla wszystkich” ? oraz współtworzę działania w ramach „Laboratorium emocji”.
Jednym z najważniejszych doświadczeń, jakie spotkało mnie w tym roku szkolnym, jest udział w projekcie „Tutoring szkolny” – gdzie pełnię rolę tutora. To wyjątkowa forma pracy, która pozwala mi być jeszcze bliżej dzieci – nie tylko jako nauczyciel, ale jako towarzysz, mentor, czasem powiernik. Spotkania z moimi podopiecznymi stały się dla mnie czymś naprawdę ważnym i wartościowym – zarówno dla nich, jak i dla mnie ❤️.
Tutoring szkolny – jak wygląda nasza współpraca?
Od marca w naszej szkole realizowany jest projekt „Tutoring szkolny”. Pod moją opieką znajduje się pięcioro uczniów – dzieci w różnym wieku, z różnorodnymi potrzebami, zainteresowaniami i charakterami. To właśnie ta różnorodność sprawia, że każde spotkanie jest wyjątkowe i wnosi coś nowego.
Nasze spotkania odbywają się regularnie. Już od pierwszych tygodni marca udało nam się stworzyć przestrzeń pełną akceptacji, zaufania i zrozumienia. Każde z dzieci ustaliło swój indywidualny cel rozwojowy, nad którym systematycznie pracuje. Moja rola polega na inspirowaniu ich do działania, wspieraniu w trudnych momentach, motywowaniu oraz towarzyszeniu im w tej drodze.
Wspólnie szukamy rozwiązań, omawiamy wyzwania, dzielimy się refleksjami. Dzieci mogą być sobą – otwierają się, mówią o tym, co dla nich ważne, śmieją się, czasem dzielą troskami. Atmosfera naszych spotkań jest naturalna i pełna zaangażowania. Często zdarza się, że rozmowy trwają dłużej niż zaplanowano – po prostu nie możemy się nagadać!
Dzieci są zawsze ciekawe kolejnych spotkań, nie mogą się ich doczekać. Tworzymy przestrzeń, w której nie ma oceniania, za to jest pełna akceptacji, szacunku i zrozumienia.
Co wynoszą dzieci z tutoringu?
Z mojej perspektywy – bardzo wiele. Dzieci:
Najpiękniejsze jest jednak to, że dzieci same mówią, jak wiele to dla nich znaczy. Oto ich wypowiedzi – najcenniejsza informacja zwrotna:
„Tutoring jest ekstra! Można się wygadać, rozwiązać problemy, można wystawić sobie cel, którego jesteśmy coraz bliżej z lekcji na lekcję. Bardzo polecam!”
„Uczestnictwo w tutoringu to przyjemna, spokojna rozmowa, dzielenie się różnymi spostrzeżeniami i pomysłami. Szczerze? Najlepsze rozmowy w moim życiu.”
„Bardzo fajne spotkania! Uwielbiam te zajęcia, bo to jedno z niewielu miejsc, gdzie mogę opowiedzieć o swoich zainteresowaniach. Doceniam te zajęcia i jestem szczęśliwa, że mogę na nie uczęszczać. Mam wspaniałą i miłą panią od tutoringu, której ufam i z którą się dogaduję. To wspaniałe zajęcia – chciałabym, żeby były co roku!”
Co daje mi ta praca?
Tutoring to nie tylko rozwój dzieci – to również niesamowita droga rozwoju osobistego dla mnie. Z każdą rozmową, z każdym spotkaniem, z każdą historią – uczę się czegoś nowego. Obserwowanie, jak uczniowie rozkwitają, stają się odważniejsi, bardziej świadomi siebie i swoich potrzeb, jak potrafią mówić o emocjach i marzeniach – to bezcenna wartość.
Zyskałam ogrom satysfakcji, poczucie sensu i przekonania, że obecność, życzliwość i czas poświęcony drugiemu człowiekowi mogą naprawdę wiele zmienić. Czuję się zaszczycona, że mogę towarzyszyć dzieciom w tak ważnych momentach ich rozwoju.
Projekt „Tutoring szkolny” to coś znacznie więcej niż dodatkowe zajęcia. To relacje, zaufanie, inspiracja i prawdziwe towarzyszenie w rozwoju. To inicjatywa, którą warto kontynuować i rozwijać.
Dołączam zdjęcia z naszych spotkań – pełne uśmiechu, otwartości i prawdziwych emocji. To one najlepiej pokazują, jak wiele dobrego dzieje się w ramach tego projektu – każdego tygodnia, przy każdym kolejnym spotkaniu.
Dorota Mickiewicz
59-700 Bolesławiec
ul. Mikołaja Brody 12